"Życie To Komediodramat"
— cantado por Paluch , Quebonafide , Kuban , Gibbs , Louis Villain , Brake
"Życie To Komediodramat" é unha canción interpretada en polaco publicada en 06 maio 2023 na canle oficial do selo discográfico - "Paluch & Quebonafide & Kuban & Gibbs & Louis Villain & Brake". Descubre información exclusiva sobre "Życie To Komediodramat". Busca a letra da canción de Życie To Komediodramat, traducións e feitos da canción. As ganancias e o patrimonio neto son acumulados por patrocinios e outras fontes segundo unha información atopada en internet. Cantas veces apareceu a canción "Życie To Komediodramat" nas listas de música compiladas? "Życie To Komediodramat" é un coñecido vídeo musical que tivo lugar nas listas populares, como as 100 mellores Polonia cancións, as 40 mellores polaco cancións e moito máis.
|
Download New Songs
Listen & stream |
|

"Życie To Komediodramat" Feitos
"Życie To Komediodramat" alcanzou 19.4K visualizacións totais e 682 gústame en YouTube.
A canción foi enviada o 06/05/2023 e pasou 0 semanas nas listas.
O nome orixinal do vídeo musical é "QUEBONAFIDE X LOUIS VILLAIN X GIBBS X KUBAN X PALUCH - "ŻYCIE TO KOMEDIODRAMAT" (BRAKE BLEND)".
"Życie To Komediodramat" publicouse en Youtube en 06/05/2023 14:12:07.
"Życie To Komediodramat" Letra, Compositores, Selo discográfico
???? BraKe:
???? Paluch:
???? Louis Vllain:
???? Quebonafide:
???? Kuban:
???? Gibbs:
✖✖✖ Dedis x Louis Villain x Paluch - Tak się boję (BraKe Blend) ✖✖✖
ORYGINAŁY:
Tekst:
[Zwrotka 1: Quebonafide]
Siedmiu lekarzy równo siódma siedem, odebrało mnie z porodu w mieście
W którym artyści umierają z głodu, nie mam powodów, by nie wierzyć w szczęście
To miasto ciągnie się za mną jak toffee
Może przez to ostrożnie stawiam kroki?
Wszędzie wokoło stalinowskie bloki
Ona nigdy nie widziała takiej drogiej sofy
Pamiętam klub Indеx, grałem za stówę w konto
Ktoś mówił, że nie wyjdziе, dziś trzyma w górze pompon
Pieniądze są jak ponton w tym oceanie łez
Składałem CV w Metal Tech, teraz w EVA Air
Kupuję mojej mamie dom we Włoszech
Za reklamę, ***** jestem bossem (chodź)
[Refren: Louis Villain]
Poznałem radość, łzy, śmierć, narodziny
Odwagę, strach, dumę, poczucie winy
Niebo to nie jest limit
Życie to komediodramat
Wszyscy w nim uczestniczymy
[Zwrotka 2: Kuban]
Koniec końców chyba z nas każdy jest taki sam
Solo wieczory przed ekranem, w dłoni Lucky Strike
A samotność dzień po dniu, powoli zabija
Usypiając, czasem wiem, że nie dam rady wstać
Chyba miłość trzeba ukraść
W domu znów czekały puste wyro i lodówka
Oby coś zmieniło się od jutra
Mac Miller na winylu, jego stilo z moim współgra
Wezmę dwie, zanim pójdę spać
Na lepszy dzień chyba już bez szans
Leżę na dnie z moim smutkiem sam
Wyciągnij mnie, albo utknę tam
[Refren: Louis Villain]
Poznałem radość, łzy, śmierć, narodziny
Odwagę, strach, dumę, poczucie winy
Niebo to nie jest limit
Życie to komediodramat
Wszyscy w nim uczestniczymy
[Zwrotka 3: Paluch]
Nie ma nic miedzy nami
Pustka wypełnia próżnię
Chciałbym móc podejść bliżej
Bliżej niż zwykły uśmiech
Choć zapomniałem już jak dobrze w nim wyglądasz
Wygnał go za siedem mórz, wadliwy duchowy kompas
Twój, lub mój – to nie istotna sprawa
Cichną brawa, tutaj już nie ma co naprawiać
Życie to nie zabawa, los puszcza pijackiego pawia
Ukryta wada powala, jak za kółkiem zawał
Wszystko posypało się, pyłek życia trzymam w rękach
Przelatują przez palce plany wykute w ziarenkach
Po tych ciosach pęka szczęka
Nie ma co stękać
Już nie pamiętam słońca
W mroku męka w lękach
Nie w butelkach czy lekach
Ratunku nie znajdę sam tam
Zamiast trunków przepisz na suche serce balsam
Bezpieczeństwa kaftan
Na pewne lepsze jutro
Wyrzuć kluczyk, zamknij kevlarową kłódką
[Refren: Louis Villain]
Poznałem radość, łzy, śmierć, narodziny
Odwagę, strach, dumę, poczucie winy
Niebo to nie jest limit
Życie to komediodramat
Wszyscy w nim uczestniczymy
[Zwrotka 4: Gibbs]
Jestem typem samotnika, więc nie pukaj w moje drzwi
Dobrze czuję się w mym gronie, stojąc w lustrze vis-à-vis
Raz na tydzień ktoś chce bardzo mym nowym kolegą być
Przesiedziałem sam latami, roniąc tylko krople krwi
Może więcej, niż to było potrzebne
Z tego mam jeden wniosek, nie potrzebuję już ciebie
Żadnych nowych koleżków, ani ich zgniłych pestek
Wciąż reaguję słabo na manekiny po emce
Gdybyś sam zrobił przejście, chodziłbym pewniej po świecie
A poruszam się z miną, że miny czają się wszędzie
Nie wiem już, co to za kino, że tłumy są aż tak ślepe
Każdego celebrytę szanując bardziej od siebie
Na szczęście mam swój świat, jestem w nim jak zadokowany w doku
Dźwięki hip-hopu gdzieś na trzecim piętrze w bloku
Garstkę mych ludzi mile widzianych u boku
Bogu powierzyłem kilka spraw, trudno ufać komuś
[Refren: Louis Villain]
Poznałem radość, łzy, śmierć, narodziny
Odwagę, strach, dumę, poczucie winy
Niebo to nie jest limit
Życie to komediodramat
Wszyscy w nim uczestniczymy
❔❔❔ KIM JESTEM ❔❔❔
BraKe - jestem osobą odpowiedzialną za mixowanie i tworzenie nowych, świeżych wersji utworów wielu topowych artystów w
;Moja praca to przede wszystkim mix i master oraz montaż mash-up'ów (filmów utworzonych specjalnie pod dane utwory). Do każdego utworu dodaje własne unikalne brzmienie, które w połączeniu z instrumentalem i wokalem tworzą jedną, spójną i świeżą całość.
Twórca: BraKe
© If any artist or label has copyright issues with my videos (including artists of the images used), please send an e-mail to: baybeback1993@
;and I will remove it immediately!